„Szkoła jest nasza, a nie ministra”
W drugiej połowie września kampania #wolnaszkola nie traci impetu. Musimy protestować, żeby każdego dnia od nowa dawać do zrozumienia autorom dwóch skandalicznych projektów zmiany prawa oświatowego, że naszego sprzeciwu nie da się uciszyć, mimo iż mijają tygodnie, a projekty wciąż nie weszły pod obrady Sejmu.
Protest rozpoczął się w połowie czerwca br. i stanowił reakcję na opublikowanie projektu karania więzieniem dyrektorów szkół, którzy poprzez działania przekraczające ich uprawnienia lub przez niedopełnienie obowiązków w zakresie opieki lub nadzoru nad małoletnim „działają na szkodę tego małoletniego”. Projekt ten wyszedł spod pióra ministra...